Dlaczego wiersz pisany za dnia
nie potrafi śpiewaćj jak ten
napisany nocą
jeśli już przyjdziee sen
wraz z nim zamiast ciebie
przychodzi strzyga i siada mi na piersi
zjada niespełnione marzenia
chociaż zaczyna już dusić
ja niepotrafienie przestać marzyć
nieważne jak bardzo bym chciał
piątek, 23 sierpnia 2013
czwartek, 22 sierpnia 2013
Gdyby Bóg istniał, była by kobietą
dla mojej matki
albo dla Ciebie
napewno
dla kobiety
W kawałkach rozbitego lustra
Sprawdzasz czy kolor szminki
Pasuje ci
Do cierniowej korony
Kawałkiem szkła malujesz
Na piersiach ostatnia wieczerze
Podobno Bóg kocha wszystkich
Wiec Ja jestem wszystkim
A jeśli Ty będziesz niosła krzyż
Ja zaniosę Ciebie
albo dla Ciebie
napewno
dla kobiety
W kawałkach rozbitego lustra
Sprawdzasz czy kolor szminki
Pasuje ci
Do cierniowej korony
Kawałkiem szkła malujesz
Na piersiach ostatnia wieczerze
Podobno Bóg kocha wszystkich
Wiec Ja jestem wszystkim
A jeśli Ty będziesz niosła krzyż
Ja zaniosę Ciebie
wtorek, 6 sierpnia 2013
niedziela, 4 sierpnia 2013
słoneczniki i pióropusze
kryształy strachu
izolatory uczuć
bo strach nie jest uczuciem
strach jest rzeczywistością
chyba pora utonąć
bo brzytwy
staja się coraz bardziej tępe
nie mam się już czego złapać
a Ty...
trzymać mnie nie możesz
za ręce,za serce
za włosy, jelita
żołądek, śledzionę
nawet mały palec
jest zbyt duzym wyzwaniem
zostaje wiec sam
ze swoim odwiecznym wrogiem
sobą
izolatory uczuć
bo strach nie jest uczuciem
strach jest rzeczywistością
chyba pora utonąć
bo brzytwy
staja się coraz bardziej tępe
nie mam się już czego złapać
a Ty...
trzymać mnie nie możesz
za ręce,za serce
za włosy, jelita
żołądek, śledzionę
nawet mały palec
jest zbyt duzym wyzwaniem
zostaje wiec sam
ze swoim odwiecznym wrogiem
sobą
Subskrybuj:
Posty (Atom)