poniedziałek, 30 czerwca 2014

krew

chciałbym
wszystko napisać
ale nie teraz
i nie potem
i nie krwią
ani nie długopisem
jednorazowym jak miłość
albo chemia szczęścia
radość dnia poprzedniego

chciałbym
wszystko wydrapać
połamanym paznokciem
na zgrzybiałej
ścianie celi
albo na samym dnie
szamba
to bez różnicy
jak moje serce

chciałbym
wszystko zapomnieć
chyba najbardziej
jak wypisany długopis
i powyrywane paznokcie
albo jak strup
zapomina jak płynie krew

wtorek, 24 czerwca 2014

A jak miłość M jak pociąg

z wielu twarzy
jedna twarz
wśród świateł
jedna ciemność
pasażerka tego samego
pociągu w jedna stronę
donikąd
nie złapana brzytwa
smak porażki
spuchniętych dziąseł
i krwi w gardle
zabierz mnie
weź sobie
ja już nic nie będę rozumiał

wtorek, 17 czerwca 2014

latem albo opadem

zimowa depresja
w samym środku
słonecznego lata
przeraza mnie
ten nagły przerost
formy nad treścią
treści nad sensem
sensu nad oczekiwaniami
braku słów
nad niedoborem uczuć
braku snu
nad życiem

zostaje
brud pod paznokciem
nikła nadzieja
ze to z rogami
co widzę przez dziurki
w pudełku
to nadal jest baranek..
i kiedy otchłań
 tez patrzy
przez dziurkę
ma pod paznokciami
okruchy wczorajszej nadziei



G

poniedziałek, 16 czerwca 2014

ochłap

mamo
wydłub mi oczy
wyrwij mi serce
ty nakarmisz nimi
psy bezpańskie
JA bezpańskie
tez będzie miało
z tym łatwiej
może będzie mógło
spokojnie zasnąć
wreszcie
tylko ze
co z tego
rano wstanie
bezpanskie

czwartek, 5 czerwca 2014

znicz

w cieniu życia
cień człowieka
odór śmierci
smak porażki
krzyk w próżnie
aż do krwi
po omacku
ciągle szukam
jedyne ciepło
znicz

codziennie  odnowa
do utraty tchu
wymiotować żółcią
MILOŚĆ