piątek, 20 lutego 2015

dwa wiersze, oba wyborowe

*****
Tańczę
Trochę na rozżarzonym węglu
Trochę na potłuczonym szkle
A nieraz na odwrót
Ale tańczę
I się boje
Trochę się odzwyczaiłem
Zaczynałem się już obawiać
Ze jak strach przestał dotykać
Śmierć tez już nie popieści
A szkoda by było
Tylu lat starań
Ale jednak
Tańczę
Tańczę i się boje

W sumie to mila mieszanka


**********

Chciałbym oddać ci swoje ręce
Ale już je oddałem
Dłonie pociąłem
I kawałek po kawałeczku
Każdy segment oddałem
Śmierci
Chciałbym oddać ci swoje życie
Ale swój oddech
Ostatnie tchnienie
Oddam śmierci
Chciałbym oddać ci siebie
Ale już dobrze wiesz
Co ze sobą zrobiłem
Chciałbym oddać ci wszystko
Ale jedyne co mi zostało
To niewydolne serce
Słoik leż
I brudne paznokcie

Ale w razie czego
Mogę ładnie zapakować



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz